Reprezentacja naszego Hufca na Światowych Dniach Młodzieży

Nasi druhowie z hufcowej drużyny wędrowniczej wraz z reprezentacją Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP wzięli udział w Światowych Dniach Młodzieży 2023.
 
Harcerze tak wspominają ten czas:
 
„28 lipca o poranku wsiedliśmy do autokaru i rozpoczęliśmy swoją wspaniałą przygodę. Po 4 godzinach podróży przekroczyliśmy granicę we Frankfurcie, a następnego dnia po południu przybyliśmy do malowniczego miasta Lourdes, usytuowanego w sercu francuskich Pirenejów. Po zakwaterowaniu wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta, skupiając się zwłaszcza na miejscach objawień Matki Boskiej. Następnego dnia o świcie ruszyliśmy w kierunku naszego kolejnego punktu docelowego. Przed nami był krótki postój w hiszpańskim Zarautz, gdzie zanurzyliśmy stopy w falach Oceanu Atlantyckiego. Wieczorem, tuż przed hiszpańsko-portugalską granicą, zasmakowaliśmy regionalnych smaków w klimatycznej restauracji, a w nocy dotarliśmy do Fatimy. Następnego dnia wzięliśmy udział w polskiej Mszy Świętej w urokliwej fatimskiej kaplicy, a wieczorem ruszyliśmy w kierunku głównego celu naszej wyprawy – Lizbony! Podążając przez miasto dotarliśmy do naszego tymczasowego miejsca zakwaterowania, gdzie przywitali nas portugalscy wolontariusze”.
 
 
„1 sierpnia to dzień, od którego wszystko się zaczęło. Rozpoczęliśmy go hołdem oddanym Powstańcom Warszawskim, obchodząc 79. rocznicę tego ważnego wydarzenia. Następnie zwiedziliśmy urokliwe zakątki Lizbony, a wieczorem udaliśmy się do parku Edwarda na rozpoczęcie Światowych Dni Młodzieży. 2 sierpnia z kolei byliśmy na Mszy Skautowej, a później udaliśmy się na stadion Polskiej Lizbony, gdzie czekały na nas emocjonujące koncerty i ciekawe wywiady. 3 sierpnia niektórzy z nas wybrali się na katechezy Rise Up, gdzie spotkaliśmy ponad 5 tysięcy Polaków. Po południu odwiedziliśmy park, aby powitać Papieża Franciszka, co było naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Na koniec dnia wyruszyliśmy na nocne czuwanie z Papieżem. Smutno było, gdy nadszedł czas na pożegnanie z Portugalią i naszym ukochanym Pingo Doce. Podczas powrotu mieliśmy okazję zatrzymać się w urokliwym Clermont we Francji”.
 
 
Druh Mikołaj z kolei tak podsumował wyjazd: „Wyprawa na ŚDM jako reprezentacja ZHP to na pewno jedna z przygód, którą będę długo wspominać. Poznałem tam wspaniałych ludzi i zdobyłem niezapomniane wspomnienia. Każdego dnia działo się tyle, że trudno opisać wszystko. Największe wrażenie wywarł na mnie przemarsz uczestników na placu św. Edwarda na ceremonię rozpoczęcia SDM. Tylu ludzi z różnych kultur, wszyscy z uśmiechem na twarzy. Podobało mi się nasze harcerskie podejście i to, że zawsze pomagaliśmy sobie nawzajem. Czy miałem jakieś refleksje? Na pewno wróciłem z nową energią do podjęcia nowych wyzwań w harcerstwie”.
 
 
Druh Bartosz wspomina: „Wyjazd na Światowe Dni Młodzieży to przygoda mojego życia. To był czas, kiedy to ludzie tworzyli wyjątkową atmosferę – wspaniali ludzie z różnych zakątków świata. Nikt nie zwracał uwagi na pochodzenie czy status materialny, każdy był równy. To było piękne. Szczególnie zapadły mi w pamięć dwie chwile: msza skautowa, gdzie poczułem wielkość naszej harcerskiej rodziny i nocne czuwanie, które było pełne modlitw, tańców, rozmów i śpiewów. To były niezapomniane chwile. Dziękuję za tę wyprawę naszej chorągwi, dziękuję uczestnikom i przede wszystkim naszej ukochanej kadrze – druhnie Zuzi i druhowi Pawłowi – którzy pokazali mi, że stale doskonalony program jest najlepszym programem pod słońcem”.